Niezapomniane, komediowe cytaty z filmu „Avengers”

avengers

Marvel Cinematic Universe niemal od samego początku dał się poznać jako wytwórnia, która potrafi dostarczyć widzom nie tylko dawkę niezłej rozrywki, ale i śmiechu.

Świetnym przykładem jest pierwsza część sagi „Avengers”. Jakie teksty są najczęściej wspominane przez fanów Marvela z uśmiechem na twarzy?

Loki: Przynoszę wam dobrą nowinę. Zostaniecie uwolnieni.

Nick Fury: Od czego?

Loki: Od wolności.

Jedna z pierwszych scen filmu o kultowej drużynie uniwersum Marvela pokazuje wtargnięcie Lokiego do bazy organizacji TARCZA.

Już w pierwszych słowach Mistrz Oszustwa daje się poznać jako cyniczna postać. Jego chory egoizm i niezdrowe zapędy do zawładnięcia Ziemią nie raz prowadzą do upokorzenia mrocznego charakteru, co bawi nawet jego najwierniejszych fanów.

Możesz też zagłębić się w świecie gwiazd, filmów i ponadczasowych hitów, odwiedzając sensacja.pl.

Natasha Romanoff: To coś nazywa się „Tesseract” – źródło mocy mogące zniszczyć naszą planetę.

Bruce Banner: I Fury chce, żebym co? Połknął je?

Oczywiście Bruce Banner nawiązuje tutaj pośrednio do swojego alter ego, ale nawet jeśli weźmiemy je pod uwagę, ta ironiczna sentencja wciąż przywołuje na twarz uśmiech.

Żart doktora Bannera pozostaje o tyle wyjątkowy, że postać jest znana raczej z chłodnego, logicznego myślenia niż z dowcipkowania.

Pepper Pots: Feel! Chodź, siadaj.

Tony Stark: Feel? Ale on ma na imię Agent!

A oto idealny przykład ignorancji miliardera wobec… praktycznie każdego! Tym razem odbiła się ona na agencie, którego filantrop uporczywie nie chciał wpuścić do środka swojej siedziby.

Mimo usilnych prób, Tony musiał znieść obecność Coulsona, dowiadując się nie tylko o reaktywacji projektu „Avengers”, ale też o tym jak agent ma na imię! I że w ogóle je ma.

Steve Rogers: Masz strój?

Clint Barton: Tak.

Steve Rogers: To się strój.

Ciekawa gra słów została zastosowana przez samego Kapitana Amerykę w chwili, gdy drużyna miała zebrać się do drogi ku pierwszej wspólnej misji.

Co prawda nie jest to niewiarygodnie śmieszny dowcip, ale inteligentne, zabawne wtrącenia zawsze pozostają w cenie.

Kobieta z Rady: Dyrektorze Fury, Rada podjęła już decyzję.

Nick: Zdaję sobie sprawę, że ‘Rada podjęła już decyzję’, ale jako że jest to debilna decyzja, postanowiłem ją olać.

Zwieńczeniem dzisiejszej porcji komediowych cytatów jest podejście dyrektora TARCZY do swoich przełożonych.

Informacja o zrzuceniu na Manhattan bomby atomowej spotyka się z jasną, czytelną odpowiedzią, przedstawioną w nieco prostackich słowach. W każdym razie jest to miła odmiana od zwyczajowej „twardej ręki” Nicka Fury’ego, jaką zwykle widać na ekranie.

Jest to kolejny moment, w którym fani Marvela doceniają kreatywne poczucie humoru twórców MCU.